Osobiste spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, wystąpienie publiczne dla mieszkańców Polski, rozmowy z przywódcami inicjatywy Trójmorza - tak ma wyglądać wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce. Według szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego Trump ma być w Polsce późnym wieczorem 5 lipca.

Osobiste spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, wystąpienie publiczne dla mieszkańców Polski, rozmowy z przywódcami inicjatywy Trójmorza - tak ma wyglądać wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce. Według szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego Trump ma być w Polsce późnym wieczorem 5 lipca.
Donald Trump /MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA

Biały Dom potwierdził w piątek, że prezydent Trump odwiedzi Polskę 6 lipca, przed przypadającym w lipcu szczycie G20 w Niemczech. Wizyta odbędzie się na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy.

Ta wizyta jest dopiero przygotowywana - mówi szef MSZ Witold Waszczykowski. Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że zakładamy, że prezydent Trump pojawi się w Polsce późnym wieczorem 5 lipca i cały program będzie odbywał się 6 lipca, do wczesnych godzin popołudniowych - mówił szef MSZ.

Poinformował, że w ramach wizyty, planowane jest spotkanie Donalda Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą. Na pewno (będą) osobiste spotkania panów prezydentów, jak i spotkania plenarne, jeśli będzie prezydentowi Trumpowi towarzyszyła delegacja - jak się spodziewamy - sekretarzy obrony, być może sekretarzy stanów, być może szefa agencji bezpieczeństwa. To będzie wtedy spotkanie w szerszym formacie - podkreślił.

W następnych godzinach przewidywane jest spotkanie z przywódcami inicjatywy Trójmorza - zaznaczył Waszczykowski. Szef MSZ zapowiedział, że planowane jest także wystąpienie publiczne prezydenta USA dla obywateli Polski. Jest bardzo prawdopodobne, że prezydentowi będzie towarzyszyła żona - dodał.

Minister zapowiedział też, że "jest cały porządek obrad, dotyczący polsko-amerykańskich tematów bilateralnych". Mamy wielomiliardową współpracę gospodarczą, mamy inwestycje amerykańskie w Polsce, ostatnio również kontrakt na dostawy gazu skroplonego do Polski. Więc chcielibyśmy oczywiście utrzymać te tematy w dyskusji, a nawet rozszerzyć o nowe oferty współpracy gospodarczej polsko-amerykańskiej - zapowiedział Waszczykowski.

Podkreślił, że ważnym zagadnieniem w rozmowie będzie także współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa, zarówno w ramach NATO, jak i bilateralna.

Amerykanie budują bazę antyrakietową w Polsce, jak również od początku tego roku przysłali wielotysięczną brygadę pancerną do Polski. Będziemy te problemy omawiać, zarówno w kontekście bilateralnym, jak i regionalnym, czy subregionalnym, czyli w ramach NATO - oświadczył. Waszczykowski podkreślił, Amerykanie są najważniejszym sojusznikiem i partnerem w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Będziemy wychodzić poza nasz region Europy Środkowej i zajmować się również kryzysem i wojną rosyjsko-ukraińską - mówił Waszczykowski.

Ponieważ mamy do czynienia z prezydentem, który jest prezydentem państwa globalnego, o globalnych interesach, na pewno poruszymy też problemy kilku regionów bliskich nam, takich jak Bliski Wschód, Afryka Północna, bo to są regiony, skąd wychodzą zagrożenia dla Europy, a pośrednio również dla Polski - zapowiedział minister.

(mpw)