Prokuratura postawiła zarzuty 58-letniemu dróżnikowi, który pił alkohol podczas pracy na przejeździe kolejowym w Skalmierzycach. Miał około 2,7 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji oraz zawieszono go w wykonywaniu czynności zawodowych do czasu zakończenia śledztwa - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak.

W ubiegłą sobotę policjanci z Ostrowa zostali poinformowani, że dróżnik pełniący służbę na przejeździe jest najprawdopodobniej pijany. Badanie alkomatem potwierdziło te przypuszczenia. Mężczyzna został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.