Co najmniej 100 samochodów sprowadzanych z zagranicy zalegalizowali na podstawie fałszywych umów kupna - sprzedaży oszuści z Gniezna. Auta były kupowane w Belgii, Niemczech, Francji, Włoszech i Luksemburgu.

Zatrzymani oszuści wystawiali podrobione zagraniczne umowy kupna - sprzedaży oraz faktury zakupu samochodów za pośrednictwem założonego przez siebie komisu samochodowego. Osoby kupujące auta za granicą otrzymywały od sprzedawców zagraniczne dokumenty własności. Nie pozwalały one jednak na dokonanie legalnej rejestracji w Polsce.

By zarejestrować samochód konieczna była zagraniczna umowa kupna - sprzedaży samochodu oraz fakt stwierdzający jego wyrejestrowanie w kraju pochodzenia. Aldona B. i Remigiusz K. wystawiali dokumenty, które pozwalały na legalizację aut - wyjaśniła Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

W czasie śledztwa ustalono, że w 2006 roku Aldona B. i Remigiusz K. zalegalizowali w ten sposób co najmniej 100 samochodów. Po wykryciu sprawy właściciele samochodów musieli dopełnić formalności związanych z legalnym zarejestrowaniem aut.

Oszuści przyznali się do winy i złożyli wnioski o wymierzenie im kar bez przeprowadzania rozprawy. Remigiusz K. wniósł o wymierzenie mu kary jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, Aldona B. wniosła o wymierzenie jej kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat.