Do dziesięciu lat więzienia grozi 40-letniemu kierownikowi stacji paliw w jednej z miejscowości powiatu jarocińskiego w Wielkopolsce. Mężczyzna będzie odpowiadał za kradzież 425 tys. zł.

Akt oskarżenia trafił już do sądu okręgowego w Kaliszu. Mężczyzna przyjmował wpłaty za sprzedaż hurtową paliwa, ale nie przekazywał ich do banku. "Od stycznia do lipca 2010 r. oskarżony nie przekazywał do banku na konto firmy całości pieniędzy uzyskiwanych z hurtowej sprzedaży paliwa" - poinformował jeden z prokuratorów. Brak pieniędzy zgłosili właściciele pokrzywdzonej spółki.