25 km muszą pokonać mieszkańcy Wielkiej Puszczy na Podbeskidziu, by dotrzeć do lokalu wyborczego. Miesiąc temu powódź zniszczyła bowiem prowadzącą do tej miejscowości drogę. Teraz mieszkańcy muszą korzystać z trasy objazdowej.

Najwięcej osób zdecydowało się oddać swoje głosy rano i przed południem. Mieszkańcy Wielkiej Puszczy podkreślają, że wybory choć ważne, to dla nich najważniejszą sprawą jest naprawa drogi.

Wyborczą niedzielę w Wielkiej Puszczy obserwował Marcin Buczek. Posłuchaj jego relacji: