Tysiąc ciężarówek stoi w 25-kilometrowej kolejce w oczekiwaniu na odprawę przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku. Na wjazd na Ukrainę kierowcy muszą czekać nawet dwie doby. Dzień muszą odstać kierowcy w Hrebennem. W tej chwili w kolejce na odprawę czeka tam 130 tirów.

Kolejki tirów przed przejściami z Ukrainą tworzą się od wielu dni. Najdłuższe są w weekendy. Celnicy tłumaczą, że to skutek rosnącego stale ruchu i małej liczby przejść granicznych, a także ograniczeń ze strony ukraińskich służb, które nie nadążają z 

przyjmowaniem samochodów odprawionych już po polskiej stronie.

Prawie nie ma natomiast kolejki na przejściu z Białorusią w Koroszczynie. Tu na odprawę kierowcy tirów czekają tylko około trzech godzin.