Cmentarz wieczorem może wydawać się straszny, ale... nie w ten jedyny wieczór w roku. Wiele osób dopiero po zmroku odwiedza groby bliskich. Robią to nie tylko dlatego, że w ciągu dnia zabrakło im czasu. Po zmroku łatwiej znaleźć spokój i na chwilę się zadumać.

Jest refleksyjnie. To chyba najważniejsze, taki dzień w roku powinno się przeżywać głębiej - mówią katowiczanie, napotkani przez reportera RMF FM Marcina Buczka na cmentarzu, rozświetlonym już tylko blaskiem lampek: