Niespokojne święta na drodze. Podczas pierwszych dwóch dni świąt na polskich drogach doszło do 129 wypadków, w których zginęły aż 22 osoby, a 166 zostało rannych. Policja zatrzymała ponad 200 pijanych kierowców. To najtragiczniejszy bilans od kilku lat.

Do najtragiczniejszego wypadku doszło wczoraj po południu na drodze krajowej numer 7 w Barczy. Samochód osobowy uderzył tam czołowo w pasażerskiego busa. Zginęły dwie osoby dorosłe i półtoraroczne dziecko.

Znaczną część winy za tragedie ponoszą pijani kierowcy, których masowo zatrzymują policjanci. Statystyki pokazują jednak, że najwięcej pijanych kierowców wyrusza na drogi w drugi dzień świąt.