Półtora miliona złotych zapłaci Skarb Państwa za straty wyrządzone w tym roku przez bobry i wilki w warmińsko-mazurskiem. Przez ostatnie trzy lata liczba wniosków o odszkodowania dwukrotnie wzrosła.

Najwięcej strat spowodowały bobry, które tamowały wodę w rzekach i rowach melioracyjnych, doprowadzając do zalewania upraw rolnych, niszczyły drzewa i stawy rybne. Około 30 wniosków o odszkodowania dotyczy wilków, które zagryzły bydło i owce na mazurskich pastwiskach. Zdarzały się także ataki na stado danieli w stacji badawczej PAN w Kosewie.

Szkody wyrządzone przez wilki utrzymują się od kilku lat na zbliżonym poziomie, systematycznie rosną natomiast zniszczenia spowodowane przez bobry. Tylko w tym roku Skarb Państwa wypłaci poszkodowanym właścicielom ziemi w woj. warmińsko-mazurskim ponad 1,4 mln zł. Na Warmii i Mazurach liczebność wilków szacowana jest na ok. 100 osobników, bobrów jest blisko 7 tysięcy.

W ubiegłym roku urzędnicy od ochrony przyrody zezwolili na odstrzelenie ponad 80 bobrów na Żuławach, gdzie zagrażały one wałom przeciwpowodziowym. Myśliwi odstrzelili wówczas 17 osobników. W tym roku wystąpili o kolejne zezwolenie i do końca lutego 2012 r. mogą dokonać odstrzału 100 bobrów.