Wiceszef policji Andrzej Rokita żegna się ze stanowiskiem. Jak dowiedział się reporter śledczy RMF FM, minister spraw wewnętrznych przyjął dziś jego dymisję.

Jak informuje MSW, w raporcie o rezygnacji Andrzej Rokita tłumaczył swoją decyzję powodami zdrowotni i osobistymi.

Z kolei według nieoficjalnych ustaleń naszego reportera Romana Osicy, Rokita nie wytrzymał presji i nagonki, jakiej poddawani byli ostatnio podlegli mu funkcjonariusze. Chodzi przede wszystkim o Centralne Biuro Śledcze i wydziały kryminalne. Przypomnijmy, że kilka dni temu ze stanowiska odszedł szef CBŚ Adam Maruszczak - w czasie, gdy zarządzane przez niego Biuro odnosi sporo sukcesów.

Sam Andrzej Rokita oceniany był zgodnie jako bardzo dobry policjant. Wcześniej dowodził garnizonem małopolskim, a przez ostatnie półtora roku był pierwszym zastępcą komendanta głównego do spraw kryminalnych.

Jego odejście może być kolejną zapowiedzią niepokojących zmian w CBŚ.