Według ostatnich szacunków kurs równowagi złotego do euro powinien być o około 1 złoty niższy od obecnego kursu rynkowego – uważa Witold Koziński, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego. Niestety, euro od jakieś czasu nie chce być tańsze...

Mówimy, że złoty jest od jakiegoś czasu niedowartościowany, podobnie jak wcześniej jego wartość rynkowa była przeszacowana. Oczywiście szacunki kursu równowagi nigdy nie są precyzyjne, dlatego konkretna wielkość ustalonego kursu centralnego będzie zapewne przedmiotem negocjacji z naszymi partnerami we Frankfurcie i Brukseli - powiedział Koziński serwisowi NBPnews. W południe za euro trzeba było płacić 4.59 zł.