Marszałek Mazowsza Adam Struzik nie jest najbogatszy w zarządzie samorządu województwa - ustaliło "Życie Warszawy". Najbogatszym w zarządzie Mazowsza okazał się wicemarszałek Ludwik Rakowski z Platformy Obywatelskiej. Ma majątek wart ok. 780 tys. zł.

Od 2008 r. Rakowskiemu przybyło głównie oszczędności. Wtedy miał 20 tys. zł, teraz - 120 tys. i... prawie 15 tys. białoruskich rubli. Posiada też mieszkanie o pow. 70 metrów kw. w Wilanowie.

Pół miliona zł wart jest majątek członka zarządu Waldemara Roszkiewicza z PSL. Od 2004 r., od kiedy jest w zarządzie, nie wzbogacił się, ani nie zbiedniał, choć rocznie zarabiał ok. 170 tys. zł. Udało mu się za to spłacić blisko 100 tys. zł kredytu.

Marszałek Adam Struzik z PSL w tym gronie spadł na trzecią pozycję ze stanem posiadania szacowanym na ok. 400 tys. zł (wspólnie z żoną ponad 700 tys. zł). To już jego szóste oświadczenie majątkowe na tym stanowisku. Pierwsze wypełnił w 2004 r.

W garażu stoi ten sam wóz - citroen xantia z 1999 r. Jak zauważa "Życie Warszawy" marszałek do domu do Płocka jeździ samochodem służbowym. Dom zaś okazał się... o 10 metrów kw. mniejszy (w 2004 r. było 362 metrów kw., teraz jest 352 metrów kw.). Marszałkowi udało się za to odłożyć 100 tys. zł i spłacić kredyty. W 2009 r. zarobił 198 tys. zł, w tym 38 tys. zł w radzie nadzorczej Tramwajów Warszawskich.