Niemcy nie powinny drażnić Polaków, latając zbyt często z Berlina do Moskwy, bez postoju w Warszawie. Taką tezę postawił w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ARD były prezydent Niemiec Richard von Weizsaecker.

Polityk powiedział, że rozumie Polaków, którzy w ciągu ostatnich 200 lat mieli wiele problemów z powodu współpracy niemiecko - rosyjskiej. Ale też - zdaniem Weizsaeckera - powinniśmy pomóc zachodnim sąsiadom w tworzeniu spójnej polityki wobec Rosji.

Polska powinna wręcz objąć przewodnictwo w kształtowaniu polityki wschodniej, tak jak na przełomie lat 60. i 70. ówczesny kanclerz RFN Willy Brandt stał na czele całego NATO w polityce Zachodu wobec Bloku Wschodniego.