Dwudziestoletni kierowca potrącił cztery nastolatki w Świdnicy. Trzy dziewczynki trafiły wczoraj wieczorem do szpitala ze złamaniami, czwartej nic się nie stało. Pirat uciekł z miejsca wypadku, zgłosił się na policję dopiero dziś rano.

Z relacji świadków wynika, że kierujący samochodem mężczyzna wpadł w poślizg i wjechał na chodnik, potrącając idące nim dziewczyny. Jeden ze świadków usiłował zatrzymać sprawcę, ale ten uciekł. Dopiero dziś zgłosił się na policję.

Jak się okazało, w zeszłym roku odebrano mu prawo jazdy za kierowanie pod wpływem alkoholu. Czy i tym razem był pijany? Nie wiadomo. Mężczyźnie pobrano krew i zatrzymano w areszcie.

Dwudziestolatkowi postawione zostaną prawdopodobnie zarzuty m.in. spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca wypadku.