Skandal na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie. Organizatorzy imprezy w ostatniej chwili zablokowali odczyt Davida Irvinga - kontrowersyjnego brytyjskiego pisarza i publicysty, negującego Holocaust - dowiaduje się RMF FM. Pisarz został zaproszony do Warszawy przez wydawnictwo Focal Point Publications.

W 2005 roku David Irving został skazany przez sąd w Wiedniu za tak zwane kłamstwo oświęcimskie. Po odsiedzeniu 13 miesięcy z trzech lat wyszedł na wolność w grudniu 2006 roku.

Irving, co najmniej od lat 80. ubiegłego wieku, związany jest z organizacjami neonazistowskimi, oskarżany o antysemityzm i wybielanie nazizmu oraz antypolonizm (m.in. zarzuca Karolowi Wojtyle udział w tzw. prowokacji bydgoskiej).

Z rzeczniczką warszawskich targów Dorotą Wellman rozmawiała reporterka RMF FM Katarzyna Sobiechowska-Szuchta.

Dorota Wellman: Poprosiliśmy autora o opuszczenie Pałacu Kultury.

Katarzyna Sobiechowska-Szuchta: Ale to było wcześniej niezaplanowane spotkanie? Jak to wyglądało?

Dorota Wellman: To było w kalendarium, ale nikt nie skojarzył tego nazwiska.

Katarzyna Sobiechowska-Szuchta: A kiedy miał odbyć się ten wykład?

Dorota Wellman: Dziś w godzinach popołudniowych. Około godziny 17.

Czujemy się winni i jest nam bardzo przykro z tej sytuacji. Zrobiliśmy co w naszej mocy, aby tą sprawę jednoznacznie przeciąć i żeby to wydawnictwo nie pojawiło się nigdy więcej na warszawskich targach - powiedział RMF FM Grzegorz Guzowski, organizator imprezy.