Pielęgniarki ze szpitala dziecięcego przy ulicy Niekłańskiej w Warszawie grożą, że odejdą od łóżek pacjentów, jeśli w tym tygodniu nie dojdzie do porozumienia z dyrekcją. Piszą właśnie list z postulatami do szefowej.

Pielęgniarki chcą między innymi, aby na miejsce tych, które są na urlopach, przyjąć nowe osoby do pracy – mówi jedna z nich Iwona Jagiełło: Chodzi o to, żeby np. te koleżanki, które pracują i są przeciążone pracą, dostały za to dodatkowe pieniądze, którymi mogłyby się podzielić.

Jeżeli jednak do porozumienia nie dojdzie - a to jak mówią pielęgniarki jest możliwe – odejdą od łóżek małych pacjentów: Jest to ostateczność, ale nie jest to sprawa do wykluczenia zupełnie. Jest to realne. Dyrekcja z postulatami pielęgniarek ma się zapoznać jeszcze dziś.