Lech Jaworski z PO został przewodniczącym nowej Rady Warszawy. Poparli go radni lewicy, ale Platforma Obywatelska nie chce na razie słyszeć o koalicji. Nowa prezydent miasta nie ma jednak łatwej sytuacji, bowiem do większości w radzie PO brakuje 4 głosów, a wśród potencjalnych koalicjantów są tylko PiS i lewica.

Lewica popierając przewodniczącego z Platformy wysłała bardzo czytelny sygnał: „Jesteśmy do wzięcia. Razem możemy odsunąć PiS od władzy”. Ugrupowaniom lewicowym zależy jednak na formalnej koalicji w świetle jupiterów, a PO jak ognia wystrzega się jasnych deklaracji. Koalicja z lewicą wcale nie jest konieczna – przekonuje Grzegorz Schetyna. Można to miasto prowadzić bez koalicji - mówi.

Nowy szef Rady Warszawy stosuje już zasadę: z PiS-em na pewno nie, z lewicą – tylko, gdy będziemy do tego zmuszeni. Nie wykluczam niczego, co nie znaczy, że jestem entuzjastą pewnych rozwiązań - powiedział Jaworski.

Dopóki się da, PO będzie próbowała rządzić w Warszawie samodzielnie – lawirując między poparciem raz z lewa, raz z prawa. Decyzja o koalicji może zapaść dopiero w ostateczności, czyli najwcześniej za kilka miesięcy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mariusza Piekarskiego: