Mieszkańcy Nowego Miasta Lubawskiego na Warmii głosowali dziś w sprawie odwołania ze stanowiska pani burmistrz. Zarzuty wobec niej to brak skuteczności w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy i kilka miesięcy nieobecności na sesjach Rady Miejskiej.

Referendum to wynik konfilktu, jaki powstał między panią burmistrz a radą miasta. Burmistrz zarzuca radzie miasta, że organizuje tajemne spotkania i tylko „załatwia swoje partykularne interesy”. Radni ataki odpierają i podkreślają, że władczyni miasta nie realizuje swoich zadań i notorycznie nie uczestniczy w sesjach. Posłuchaj:

Lokale wyborcze zamknięto o godz. 20. Jeżeli frekwencja nie przekroczy 30 proc. referendum zostanie unieważnione. Będzie to oznaczało, że pani burmistrz będzie nadal rządziła miastem, a radni złożą swoje mandaty.

W tej kadencji na Warmii i Mazurach nie udało się ani jedno referendum. Po głosowaniach w Pasymiu, Barczewie i Tolkmicku burmistrzowie pozostali na swoich stanowiskach. Oddano tam zbyt mało głosów