Lech Wałęsa prawdopodobnie jutro otrzyma od IPN status pokrzywdzonego przez służby specjalne PRL. Były prezydent w rozmowie z RMF potwierdził, że jutro spotka się w Gdańsku z prezesem Instytutu Leonem Kieresem.

To hańba, że musiałem walczyć z oskarżeniami o rzekomą agenturalną przeszłość - mówi RMF Lech Wałęsa. Jak ktoś mógł pomyśleć, że ja rozwalający komunizm, byłem związany w jakikolwiek sposób z komunizmem.

Szef gdańskiego IPN Edmund Krasowski powiedział naszemu reporterowi, że materiały dotyczące wniosku Wałęsy o nadanie mu statusu pokrzywdzonego są skompletowane. Brakuje jedynie odpowiedzi z Instytutu Noblowskiego. Ale ich nadejście jest mało prawdopodobne.

Wniosek o udostępnienie teczki Lech Wałęsa złożył w marcu. Mówił wtedy, że robi to, aby udowodnić, że poglądy głoszone na antenie Radia Maryja o jego rzekomej agenturalności są nieprawdą.