Polski pilot - Artur Kielak - kilka dni temu na swoim profilu na Facebooku opublikował nagranie z lądowania Boeingiem 737. W momencie schodzenia warunki atmosferyczne są fatalne: wieje bardzo silny wiatr. Na twarzy pilota widać ogromne skupienie, ale i... uśmiech. Momentami ma się wrażenie, jakby Artur Kielak nie leciał prawdziwym samolotem, a grał na... konsoli.

Internauci są pod wrażeniem pracy, jaką wykonał pan Artur: "Brak mi słów. Dech mi odbiera kiedy oglądam Twoje skupienie. Brawo Artur. Bravo", "Szacun", "Lotnicza "kuchnia"... i ten uśmiech na koniec- cudo!!!" - piszą na profilu polskiego pilota użytkownicy Facebooka.

APA