Wałbrzych, miasto w województwie dolnośląskim, nie ma pieniędzy na inwestycje, planowane i przeprowadzane są zwolnienia w miejskich spółkach, oświacie i samym magistracie. Redukcja etatów to plan ratunkowy dla miejskich finansów.

Pracę straciło już 30 księgowych z wałbrzyskich szkół. Ich zadania przejmie magistrat. To jest nie ludzie. Teraz jesteśmy już nikim - mówią zwolnione kobiety.

Zwolnienia dotyczą także pracowników MPK. 26 z nich odebrało już wypowiedzenia. Pozostali pracują w ramach umowy o dzieło. Spółką zarządza syndyk. Firma upadła, po tym jak z jej kasy zniknęło 800 tysięcy złotych. Winnych szuka prokuratura.

W Wałbrzychu trudno o zajęcie. Bez pracy jest 18 procent mieszkańców. Dla porównania stopa bezrobocia we Wrocławiu to zaledwie 4,5 procent.