Okres wakacji to czas, w którym do policji wpływa wyjątkowo dużo zgłoszeń dotyczących ucieczek dzieci z domów. Z policyjnych statystyk wynika, że rekord ucieczek wśród dzieci został pobity na Pomorzu - tam od końca roku szkolnego z domów uciekło ponad 700 dzieci. Najmłodszy uciekinier poszukiwany w ostatnim czasie przez policję miał 9 lat.

W województwie dolnośląskim ponad 300 nieletnich nie wróciło do domu na co najmniej jedną noc. Najmniej ucieczek zanotowano w województwie śląskim - jedynie 150.

Pierwsza fala letnich ucieczek zaczyna się pod koniec roku szkolnego. Wtedy uciekają na przykład ci, którzy boją się konsekwencji po pokazaniu rodzicom świadectwa. W czasie wakacji najczęściej uciekają dzieci, którym rodzice nie pozwolili na samodzielny wyjazd np. pod namioty. Zdaniem policjantów ucieczka to też chęć przeżycia przygody, choćby pod wpływem namowy kolegów.

Jeżeli wasze dziecko zaginie, należy zgłosić się z jego zdjęciem na policję. Warto przypomnieć, że ta ma obowiązek przyjąć zgłoszenie od razu, a nie w ciągu 48 godzin - jak powszechnie się uważa. Warto też powiadomić znajomych, rodzinę, sprawdzić szpitale i izby dziecka.