Chodnik, który pochłania smog od prawie dwóch miesięcy działa w Warszawie, w rejonie ronda Ignacego Daszyńskiego. W betonowych płytach umieszczono tlenek tytanu, który może zatrzymywać szkodliwe substancje. Sprawdziliśmy, jak jego działanie oceniają mieszkańcy stolicy.


Codziennie tędy przejeżdżam i nie czuję różnicy. Chodnik wygląda tak samo i chodzi się tak samo. Wierzę jednak, że coś w tym jest, ale może to efekt placebo i sugestia? - komentują w rozmowie z naszym reporterem mieszkańcy stolicy.  

Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich po oddaniu do użytku chodnika tłumaczyła, że w betonowych płytach znajduje się specjalna mieszkanka betonu, która rozkłada szkodliwe cząstki na cząstki neutralne. Na powierzchni około 50 centymetrów nad chodnikiem smog jest rozkładany. W przypadku opadów deszczu te wszystkie niebezpieczne związki przechodzą do gleby - dodała.

Może na mojej wysokości 170 centymetrów nie odczuwa się tego, może to uchroni przed szkodliwym działaniem smogu dzieci? - zastanawia się w rozmowie z naszym reporterem jedna z mieszkanek stolicy.