16 różnego rodzaju formularzy ubezpieczeniowych, do tego formularze unijne i inne różnego rodzaju wnioski – oto, co czeka osobę chcącą załatwić sprawy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Nie lepiej jest w urzędach skarbowych, wszak samych tylko formularzy PiT jest blisko 40.

Niejednokrotnie, załatwiając sprawę w ZUS-ie, trzeba zebrać, chodząc od jednej instytucji do drugiej, nawet kilkanaście różnych dokumentów.

Osobie, która sama próbuje sobie ze wszystkim radzić, jest naprawdę ciężko – przyznaje Stanisława Kudera z biura rachunkowego w Szczecinie. Sama mam niekiedy problem z wypełnieniem formularzy – dodaje – bo te zmieniają się nawet w ciągu roku podatkowego.

Najwięcej problemów jest z dokumentami ZUS-owskimi – zaznacza. Nie dość, że wypełnić trzeba deklaracje, to dochodzą jeszcze raporty. Jakakolwiek zmiana musi mieć swoje przełożenie w papierach – wyjaśnia.

Dokumenty, dokumenty, mnóstwo dokumentów – wzdycha. Uczymy się tyle lat i wciąż są pomyłki. Skoro problemy mają fachowcy, to co ma powiedzieć przeciętny obywatel?