Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego tropią niedźwiedzia, który wczoraj zaatakował drwali pracujących w okolicach Łysej Polany. Wcześniej dwukrotnie napadł na pracowników leśnych po słowackiej stronie Tatr.

Mamy trop tego niedźwiedzia, identyfikujemy wszystkie ślady - powiedział dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński. Słowacki minister środowiska wydał już decyzję o odstrzale agresywnego zwierzęcia. Jeżeli pracownikom TPN uda się schwytać drapieżnika, zostanie oznakowany obrożą telemetryczną.

Często zapominamy, że niedźwiedź to nie pluszowy miś - to jest drapieżnik. Niedźwiedzie tracą instynktowne poczucie zachowania dystansu bezpieczeństwa. Turyści niejednokrotnie karmią niedźwiedzie lub zostawiają na szlakach śmieci, które je wabią. Potem zwierzęta wracają w te miejsca. Jeżeli nie znajdą niczego na szlaku, mogą domagać się jedzenia od turystów, zamiast poszukiwać naturalnego pokarmu - podkreśla Paweł Średziński z organizacji ekologicznej WWF

W Polsce żyje około 90 niedźwiedzi. Występują wyłącznie w polskiej części Karpat, przede wszystkim w Bieszczadach.