Prawie setkę quadów zarekwirowali celnicy w szczecińskim porcie. Po sprawdzeniu zawartości kontenera, który przypłynął do Polski z Chin okazało się, że pojazdy mogą być niebezpieczne dla użytkowników. Kierowcy mogliby zostać poranieni.
Podejrzenia celników wzbudził transport 92 spalinowych quadów. Już na początku ich uwagę zwróciło to, że pojazdy nie miały wymaganego przez unijne przepisy oznaczenia CE. Po bliższych oględzinach okazało się, że quady nie miały osłon ruchomych części.
Celnicy poprosili o szczegółową opinię Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej. Kontrola potwierdziła zastrzeżenia. Jak się okazało, pojazdy mogłyby stwarzać realne zagrożenie dla ich użytkowników. Zamontowane z tyłu tarcze hamulcowe nie były niczym osłonięte. Według inspektorów kierowca mógłby zostać przez nie poraniony, gdyby w ich pobliżu znalazła się jego noga.
Quady miały też inne wady konstrukcyjne. Ich przednie koła były za mało osłonięte. Do tego kierownica przy skręcie w prawo lub lewo blokowała się o kolana kierowcy, uniemożliwiając jednocześnie obsługę manetki gazu i dźwigni hamulcowej.
Firma, która sprowadziła do Polski kontener pełen quadów, dostała już polecenie wywiezienia go poza teren Unii Europejskiej.
(j.)
