Znaleziono obie czarne skrzynki z Boeinga, który we wtorek uderzył w Pentagon w Waszyngtonie. W jednej z nich nagrane są wszystkie parametry lotu. W drugiej skrzynce zapisane jest ostatnie pół godziny rozmów przeprowadzonych przez pilotów. Zarówno rejestrator parametrów lotu, jak i rejestrator rozmów załogi przekazano Federalnemu Zarządowi Lotnictwa (FAA).

Rozszyfrowanie danych zapisanych w obu czarnych skrzynkach pozwoli na odtworzenie wydarzeń, które rozegrały się na pokładzie porwanego samolotu. Odczytanie zapisów umożliwi odpowiedzenie na pytania - kim byli porywacze i czy ktoś koordynował ich akcję z ziemi. Porwany przez terrorystów samolot linii American Airlines odbywał lot na trasie Waszyngton-Los Angeles. Maszyna uderzyła w zachodnie skrzydło budynku Departamentu Obrony. Na pokładzie było 64 osób. Spośród osób, które w momencie katastrofy pracowały w Pentagonie, nie można się doliczyć 126 osób. Posłuchaj relacji waszyngtońskiego korespondenta Grzegorza Jasińskiego:

Podczas ataku terrorystycznego na USA, porwano 4 samoloty – dwa uderzyły w wieże World Trade Center, jeden w Pentagon. Ostatni rozbił się niedaleko Pittsburgha. Do tej pory ustalono, że samoloty zostały uprowadzone przynajmniej przez osiemnastu terrorystów, uzbrojonych w noże ze specjalnego plastiku. Aby akcja miała szansę powodzenia, najprawdopodobniej pomagało im kilkadziesiąt osób pozostających na ziemi.

15:15