Pięć tysięcy pasażerów nie przyleciało i nie odleciało z lotniska w Krakowie-Balicach. Już drugi dzień komunikację utrudnia silny wiatr oraz niska podstawa chmur. W Krakowie odwołanych zostało 20 przylotów i 21 odlotów.

Od rana wylądowały w Krakowie dwa samoloty z Monachium i po jednym z Pragi, Wiednia i Kijowa - poinformował dyrektor biura spółki Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków - Balice Marcin Pulit. Inne maszyny zostały przekierowane do Warszawy, Rzeszowa, Katowic, Wrocławia, a jeden do Berlina. Niestety w ciągu kilku najbliższych godzin, pogoda nie poprawi się.