Koniec nerwowego poszukiwania czynnego kiosku z biletami w Lublinie. Pasażerowie tamtejszej komunikacji miejskiej już wkrótce będą mogli płacić za przejazd przez telefony komórkowe. Nowa usługa ruszy pod koniec października.

To będzie nowy kanał dystrybucji biletów, wygodny dla pasażerów. Liczymy na to, że spodoba się zwłaszcza młodym ludziom, studentom - poinformowała Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie. Dodała, że Lublin będzie drugim - po Warszawie - miastem w Polsce, gdzie opłata za przejazd będzie mogła zostać uiszczona telefonicznie.

W autobusach i trolejbusach miejskiego przewoźnika w najbliższych dniach pojawią się plakaty, informujące o sposobie zakupu biletów przez telefon komórkowy. Aby skorzystać z tej możliwości, trzeba będzie dysponować tzw. elektroniczną portmonetką, czyli zakładanym przez telefon kontem. Po przelaniu pieniędzy na to konto, można płacić telefonicznie.

W każdym pojeździe będzie widoczny numer, który trzeba będzie wpisać w telefonie, by połączyć się ze swoją elektroniczną portmonetką. Transakcja musi być zatwierdzona indywidualnym numerem PIN. Po jego podaniu system potwierdzi zakup biletu. Kontrola biletów również będzie odbywać się elektronicznie - pasażer połączy się ze swojego telefonu z podanym numerem, a wtedy kontroler na swoim telefonie zobaczy informację o zakupionym bilecie.

Cena biletu kupionego przez telefon będzie taka sama, jak papierowego. Pasażerowie korzystający z tej usługi będą jednak ponosić koszty połączenia telefonicznego, zależne od stawek operatora. Użytkownicy tylko niektórych sieci będą się łączyć za darmo. Bezpłatne będą natomiast wszystkie połączenia, mające na celu kontrolę biletów.