Prawdopodobnie rozpylenie gazu pieprzowego spowodowało ewakuację pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Dwaj pracownicy ochrony trafili na obserwację do szpitala - poinformował rzecznik prasowy łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski.

Według strażaków, po południu ratownicy otrzymali informację o prawdopodobnym rozpyleniu gazu na 11. piętrze biurowca zajmowanego przez Urząd Marszałkowski przy al. Piłsudskiego w centrum Łodzi. Ochrona i strażacy przeprowadzili ewakuację urzędu; w sumie ewakuowanych zostało ponad pół tysiąca osób.

Na miejsce przyjechała grupa chemiczna, która za pomocą specjalistycznych urządzeń sprawdzała stężenie substancji chemicznych w powietrzu.

Nasze urządzenia nic nie wskazały. Prawdopodobnie był to gaz pieprzowy. Dwaj pracownicy ochrony, którzy byli na tym piętrze i przeprowadzali ewakuację, zostali przewiezieni do szpitala na obserwację i lekarze stwierdzili, że występujące u nich objawy mógł spowodować gaz pieprzowy - dodał rzecznik strażaków.

Po przewietrzeniu pomieszczeń urzędnicy mogli wrócić do pracy, bądź też byli zwalniani do domu. Sprawę bada policja.