Pseudografficiarz o pseudonimie Sicoer został zatrzymany przez krakowskich policjantów. Od kilku miesięcy dewastował budynki w mieście. Swoją działalność filmował i chwalił się nią w internecie.

"Sicoer" do Krakowa przyjeżdżał z Poznania. "Miasto musi być zrobione porządnie" - przechwalał się w internecie, zamieszczając swoje filmiki.

Namierzenie wandala nie było łatwe. Okazało się bowiem, że nikt w Krakowie go nie zna.

Mężczyzna został zatrzymany wczoraj po południu, kiedy ponownie zawitał do Krakowa na "gościnne występy".

Miał przy sobie spraye oraz przygotowane, graficzne plany kolejnych pseudograffiti, które miały być zamieszczony na jednym z budynków w centrum Krakowa. 

Szacujemy, że mężczyzna na terenie Krakowa zaczął działać od listopada 2014 i do chwili obecnej zamieścił kilkanaście malunków podpisując się po nimi swoim pseudonimem. Swoją przestępczą działalność nagrywał i fotografował, a następnie zamieszczał na portalach społecznościowych oraz na kanałach filmowych - informuje policja.

Mężczyzna usłyszy zarzuty niszczenia mienia, za co grozi do 5 lat więzienia.

(j.)