Około 600 Islamistów zginęło w walkach z siłami rosyjskimi w

Dagestanie, podało ministerstwo spraw wewnętrznych w Moskwie. "Po raz

kolejny pokazaliśmy, że umiemy dobrze walczyć. Nasze straty są

minimalne", oświadczył generał Wiktor Kazancew, odpowiedzialny za

operacje wojskowe w rejonie Kaukazu. Starcia na dagestańsko-czeczeńskim

pograniczu trwają od 9 dni. Rozpoczęło je nagłe wtargnęcie na

teren Dagestanu kilkuset islamistów.