Taksówkarze nie będą w czwartek protestować - poinformował po spotkaniu w stołecznej komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego Artur Oporski z "Inicjatywy Porozumienie Taksówkarzy Warszawskich". Spotkanie dotyczyło podniesienia urzędowych cen za przejazd.

Od rezultatu rozmów taksówkarze uzależniali rozpoczęcie protestu. Jak poinformował Oporski, protestu nie będzie, gdyż radni i przedstawiciele ratusza zobowiązali się, że do 7 listopada przygotują analizę dotycząca opłat za usługi taksówkowe i na tej podstawie zostanie przygotowany projekt uchwały w tej sprawie.

Zdajemy sobie sprawę, że należy pochylić się nad kwestia opłat, ale trzeba to zrobić w oparciu o przygotowaną przez miasto analizę - powiedział po spotkaniu komisji radny PO Piotr Mazurek.

Mazurek dodał, że komisja zdecydowała, że zwróci się do prezydent Warszawy o przygotowanie analizy dotyczącej opłat, a projekt uchwały w tej sprawie miałby stanąć na sesji Rady Warszawy w grudniu.

O wysokości opłat pobieranych przez taksówkarzy decyduje rada miasta. Taksówkarze domagają się podniesienia górnej granicy opłaty za wejście do auta z 6 do 10 zł. Chcą także powiązania opłaty za kilometr z opłatą czasową za postój - taksówkarze proponują, by wynosiła ona dwudziestokrotność ceny za przejechania jednego kilometra. Obecnie opłata wynosi maksymalnie 40 zł za godzinę. Z kolei maksymalna dzienna opłata wyznaczona przez miasto za przejechanie 1 km to 3 złote.

Taksówkarze argumentują, że stawki te nie były zmieniane od 2001 roku. Zwracają także uwagę na fakt, że stołeczni radni rozszerzyli granice miasta, co - jak podkreślają - wydłużyło dojazdy do niektórych pasażerów.

Podobny protest odbył się na warszawskich ulicach 22 września. Przez kilka godzin, w porannym szczycie komunikacyjnym, kilkuset taksówkarzy z 17 firm taksówkarskich jeździło po mieście w kilku kolumnach. Akcja zakończyła się przed Pałacem Kultury i Nauki, w którym obradowała Rada Warszawy. Taksówkarze przekazali wówczas radnym list z ponad 2 tysiącami podpisów, popierających wniosek o podniesienie stawek.

Jak podkreślali wówczas przedstawiciele Ratusza, taksówkarze mogą sami podnieść opłaty za taksówki, gdyż maksymalna dzienna opłata wyznaczona przez miasto za przejechanie 1 km to 3 złote, natomiast taksówkarze nie korzystają z tej kwoty maksymalnej.

W Warszawie jest obecnie około 9 tys. licencji taksówkarskich.