Zawalił się strop kamienicy przy ulicy Lubartowskiej 45 w Lublinie. Ratownicy wydobyli z gruzowiska przytomnego mężczyznę i sprawdzają z pomocą psów, czy pod gruzowiskiem nie znajduje się ktoś jeszcze. Akcja poszukiwawcza ma trwać nawet do czwartkowego wieczoru.

Około godziny 14 zawalił się jeden z pionów 3-piętrowej kamienicy przy ulicy Lubartowskiej w Lublinie.

Jedna osoba jest poszkodowana, strażacy wydobyli ją z gruzowiska. 40-letni mężczyzna z urazem nóg jest przytomny, trafił do szpitala. Mężczyzna był częściowo przysypany na najniższej kondygnacji. 

Z kamienicy ewakuowano wszystkich mieszkańców. Huk, tuman kurzu... myślałam, że może jakiś samochód wybuchł - relacjonuje jedna z mieszkanek.

Na miejscu działa sztab kryzysowy, który podejmie decyzję o przyszłości kamienicy.

Jak poinformował komendant główny PSP Leszek Suski, teren będzie sprawdzany przez psy mimo to, że - jak mówi - poza uratowanym dziś mężczyzną, w środku nie powinno być już innych osób. W całym budynku są 54 mieszkania - wszyscy mieszkańcy, którzy tutaj przebywali na stałe, byli zameldowani, mieszkali, zostali przez nas zlokalizowani. Nikogo nie powinno tutaj być - mówił Suski.

Po sprawdzeniu kamienicy przez psy, zacznie się rozbiórka zniszczonej części budynku. Konstrukcja jest niestabilna. Najpierw trzeba będzie usunąć frontową i tylną ścianę, później strażacy rozpoczną odgruzowywanie wnętrza.

Nieznane są jeszcze przyczyny zawalenia się stropu. Wiele wskazuje jednak na zły stan techniczny - budynek powstał w 1900 roku, a drewniane belki były mocno spróchniałe. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.


(łł)