Iraccy oficerowie, kiedyś lojalni wobec Saddama Husajna, utworzyli radę wojskową, która ma się przyczynić do obalenia irackiego dyktatora i umożliwić Irakowi wejście do demokratycznych rządów.

W spotkaniu, które odbyło się w Londynie, wzięło udział ok. 70 wojskowych. Przez trzy dni dyskutowali oni nad planami obalenia Husajna i oddania armii irackiej pod kontrolę cywilną.

Oficerowie podkreślili, że spotkanie zorganizowali sami, bez pomocy Stanów Zjednoczonych, które coraz głośniej mówią o konieczności zmiany reżimu w Bagdadzie.

W spotkaniu uczestniczył także członek jordańskiej rodziny królewskiej, książę Hasan. Wywołało to duże zdziwienie, gdyż Jordania konsekwentnie podkreśla, że nie zgodzi się, by z jej terytorium przeprowadzano ataki na Irak.

Rys. RMF

22:40