W rejonie Olszanicy w Bieszczadach powinny zostać wznowione poszukiwania 60-latka, oraz rannego niedźwiedzia. Wczoraj zwierzę zaatakowało ratowników GOPR, którzy quadem szukali zaginionego.

W nocy z niedzieli na poniedziałek poszukiwania człowieka i zwierzęcia zostały przerwane, bo były zbyt niebezpieczne. Ranny niedźwiedź w ciemności mógłby łatwo zaatakować z ukrycia. W poniedziałek w Bieszczadach ponownie pojawią się patrole policji wraz grupą naukowców, którzy zajmują się badaniem niedźwiedzi.

Mają oni odpowiedni sprzęt, żeby pomóc zlokalizować zwierzę uśpić. Trzeba również sprawdzić jakie odniosło obrażenia w zderzeniu z quadem.  Im szybciej uda się to zrobić, tym prędzej GOPR będzie mógł wznowić poszukiwania mężczyzny.