Szczątki ludzkie odkryto w poniedziałek w czasie prac sondażowych w Białymstoku. Dokonano tego w ramach śledztwa dotyczącego zbrodni funkcjonariuszy UB w latach 1944-1954. Sprawdzane są miejsca, gdzie - m.in. według relacji świadków - w tajemnicy dokonywano pochówków.

Szczątki ludzkie odkryto w poniedziałek w czasie prac sondażowych w Białymstoku. Dokonano tego w ramach śledztwa dotyczącego zbrodni funkcjonariuszy UB w latach 1944-1954. Sprawdzane są miejsca, gdzie - m.in. według relacji świadków - w tajemnicy dokonywano pochówków.
Za ogrodzeniem aresztu śledczego w Białymstoku specjaliści prowadzą sondaże archeologiczne (maj 2016) /Artur Reszko (PAP) /PAP

Jak poinformował szef pionu śledczego białostockiego oddziału IPN prok. Janusz Romańczuk, wstępne prace poszukiwawcze potrwają jeszcze dwa dni. Prace prowadzone są na dwóch posesjach w okolicach cmentarza prawosławnego przy ul. Wysockiego.

W poniedziałek na głębokości ok. 30 cm odsłonięto szczątki ludzkie: kość ramieniową, kości żeber, kość przedramienia, paliczki ręki, kości śródstopia, górny brzeg talerza biodrowego, które częściowo znajdują się w układzie anatomicznym.

Czynności poszukiwawcze podjęto na podstawie relacji świadków i dokumentów archiwalnych, m.in. raportów wywiadu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość z 1946 r., z których wynika, że w miejscach tych mogą spoczywać szczątki kilkudziesięciu ofiar zbrodni komunistycznych, popełnionych na terenie ówczesnego województwa białostockiego - dodał prok. Romańczuk.

W ramach śledztw IPN w Białymstoku, dotyczących zbrodni funkcjonariuszy UB w tym mieście, wcześniej prowadzone były ekshumacje na terenie aresztu śledczego w Białymstoku.

W ramach pierwszego postępowania, w kilku etapach prac ekshumacyjnych przeprowadzonych w latach 2013-2015, udało się na terenie dawnego ogrodu przy białostockim areszcie odnaleźć szczątki 385 osób, w tym kobiet i dzieci.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że większość ofiar pochodzi z czasu okupacji niemieckiej. Szczątki pierwszych ofiar udało się już zidentyfikować w oparciu o badania DNA.

W ramach drugiego śledztwa prowadzone były poszukiwania w piwnicy budynku administracyjnego aresztu gdzie - według przekazów historycznych - po wojnie wykonywano wyroki śmierci i grzebano niektóre ofiary zbrodni komunistycznych.

Odkryto tam szczątki sześciu osób. Cztery czaszki nosiły ślady postrzałów. Prace w tych piwnicach mają być kontynuowane.

APA