Desygnowana na szefową nowej Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozpoczyna w tym tygodniu cykl nieformalnych spotkań z kandydatami na komisarzy. Jednym z jej rozmówców ma być Krzysztof Szczerski. Dyplomata z otoczenia von der Leyen powiedział brukselskiej korespondentce RMF FM, że będą to "spotkania przy kawie", a nie formalne przesłuchania kandydatów.


Według informacji RMF FM, spotkanie von der Leyen - Szczerski nie będzie  oficjalną rozmową ws. kwalifikacji Polaka i nie będzie jeszcze dotyczyć teki, którą mógłby otrzymać. Nie może się więc zakończyć ani akceptacją van der Leyen, ani jej prośbą do Warszawy o przesłanie innego kandydata. "Będzie to raczej spotkanie przy kawie, które potrwa 15-20 minut" - mówi rozmówca dziennikarki RMF FM z otoczenia Niemki. Szefowa przyszłej Komisji Europejskiej chce poznać osobowość każdego kandydata na komisarza. "Z pewnością zapyta o zawodową karierę, a nawet o zainteresowania" - tłumaczy. 

Otoczenie von der Leyen sugeruje, że spotkanie mogłoby się odbyć w tym tygodniu. Nie ma jednak jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Naszej korespondentce nie udało się uzyskać komentarza Krzysztofa Szczerskiego, ale we wcześniejszej rozmowie szef gabinetu prezydenta Dudy powiedział, że poznał osobiście von der Leynen podczas wizyty polskiego prezydenta w Niemczech.


Jutro w ramach spotkań "przy kawie" von der Leyen będzie rozmawiać z kandydatką Finlandii,  Juttą Urpilainen, byłą minister finansów.

Ursula von der Leyen wciąż czeka na nominacje kilku krajów i zabiega o to, aby kandydatkami na komisarzy były kobiety. Jej otoczenie jest przekonane, że uda się zachować parytet płci, co było jej obietnicą. Obecnie wraz z von der Leyenen jest już 8 kobiet, a więc, żeby była zachowana równowaga płci, potrzeba jeszcze 5. "Jestem pewny, że to się uda" - powiedział RMF FM jeden ze współpracowników von der Lyenen.

Opracowanie: