Za trzy tygodnie w polskich domach stanie 5 mln żywych choinek - szacują Lasy Państwowe. W porównaniu z zeszłym rokiem ceny świerków w Lasach Państwowych, które sprzedają 800 tys. drzewek rocznie, nie zmieniły się, informuje "Polska".

Ręce zacierają również złodzieje choinek. Ale mogą się zawieść. Od 10 grudnia do walki z nimi stanie ok. 6 tys. policjantów i leśników. Nie będą mieć litości ani dla przestępców, ani dla... drzewek, które będą umyślnie oszpecać poprzez obcinanie czubków i gałęzi oraz spryskiwać sprejem cuchnącym rybą.

Lasy będą patrolowane całą dobę. Policjanci zapowiadają, że podczas kontroli drogowych będą sprawdzać legalność pochodzenia przewożonych choinek. Strażnicy miejscy będą sprawdzać świadectwo pochodzenia drzewek na każdym miejskim targowisku.

Za kradzież choinki grozi mandat do 500 zł lub sprawa karna, jeśli wartość drzew przekracza 250 zł. Rok temu w Polsce na złodziei choinek nałożono ok. 10 tys. mandatów na kwotę ponad 680 tys. zł.