Urząd Transportu Kolejowego znalazł kilkadziesiąt uchybień przy wprowadzaniu nowego rozkładu jazdy pociągów. Rzecznik UTK Alvin Gajadhur poinformował, że może to skutkować wszczęciem postępowań administracyjnych, a w konsekwencji nałożeniem kar pieniężnych.

Kontrolerzy UTK sprawdzali m.in. czy punkty informacji i kasjerzy udzielają prawdziwych informacji dotyczących zmian w rozkładzie jazdy, opóźnień pociągów i praw pasażerów. Kontrolę przeprowadzono, ponieważ do urzędu trafiało bardzo wiele informacji dotyczący uchybień w obsłudze pasażerów.

Kontrolerzy stwierdzili m.in. nieczynne kasy na dworcach, niezrozumiałe zapowiedzi megafonowe, błędne informacje udzielane przez pracowników kolei i umieszczane na stronach internetowych, utrudnianie pasażerom uzyskania informacji o opóźnieniach, nieinformowanie o warunkach reklamacji lub przysługujących pasażerom prawach.

Zgodnie z prawem, przewoźnik ma obowiązek opublikowania zmian w rozkładzie jazdy na 7 dni przed ich wprowadzeniem, by pasażerowie mogli się z nimi zapoznać. Kontrola UTK wykazała, że w tygodniu poprzedzającym wejście w życie nowego rozkładu wprowadzono prawie 400 zmian do przygotowanego projektu. W opinii UTK miało to poważny wpływ na jakość i dostępność informacji dla pasażerów.

Urząd nie wyklucza, że wobec przewoźników kolejowych zostaną wszczęte postępowania administracyjne.