Szykuje się kolejna polityczna porażka Julii Pitery. Tym razem związana z zapowiadaną od dwóch lat ustawą antykorupcyjną. Kierownictwo Platformy Obywatelskiej chce, by pani minister wycofała się ze swojego projektu i poparła propozycje przygotowane przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego.

Według polityków Platformy propozycje Bronisława Komorowskiego są zdecydowanie lepsze. I to pod każdym względem. Pomysły marszałka są bardziej konkretne i bardziej realne. Projekt minister Pitery jest nadmiernie restrykcyjny - uważa Jarosław Gowin. Powiedziałbym taki jakobiński. Propozycje marszałka Komorowskiego są bardziej zdroworozsądkowe - zaznacza. Posłuchaj:

Mówiąc wprost - projekt ustawy proponowany przez Julię Piterę jest oderwany od rzeczywistości. Zresztą jak wszystkie działania antykorupcyjne rządu - dodaje szef kancelarii prezydenta. Na razie rozmawiamy o tym, że ktoś powiedział jedno, ktoś drugie. A od dwóch lat żadnego konkretnego efektu nie widzimy – stwierdza Władysław Stasiak.

Jak jednak zapewnia Jarosław Gowin, efekty będą i to już wkrótce. Zgodnie z planem ustawa ma wejść w życie przed wyborami prezydenckimi. Julia Pitera, mimo kolejnej wpadki, będzie nadal ministrem do spraw korupcji.