Były ambasador Talibów w Pakistanie, Abdul Salam Zajef, aresztowany po upadku talibańskiego reżimu, prawdopodobnie odzyska wolność - informuje Afgańska Agencja Prasowa (AIP). Znany z codziennych konferencji prasowych, które urządzał w Pakistanie w czasie amerykańskich nalotów na Afganistan, Zajef został ponad miesiąc temu zatrzymany przez pakistańską policję i przekazany USA.

Były talibański dyplomata był przesłuchiwany w jednej z baz wojskowych, udostępnionych Amerykanom przez Islamabad, a następnie przewieziony na amerykański okręt USS „Bataan”, pływający po Morzu Omańskim. Agencja AIP twierdzi, że być może z aresztu zwolniony zostanie też przesłuchiwany przez Amerykanów w bazie w Kandaharze były minister spraw zagranicznych talibańskiego rządu. Wakil Muttawakil sam oddał się w ręce nowej, pasztuńskiej administracji Kandaharu. Gubernator prowincji Gul Agha przekazał go dowództwu amerykańskiemu.

Afgański rząd premiera Hamida Karzaja ogłosił ostatnio amnestię dla około 350 talibańskich żołnierzy. Nadal nie wiadomo, jakie będą losy przywódców Talibów. Niektórzy ministrowie twierdzą, że powinni oni odpowiadać przed sądem za zbrodnie ludobójstwa, inni chcą darować im winy. Ta amnestia nie objęłaby lidera Talibów, ukrywającego się mułły Omara.

foto RMF

11:45