USA chcą, by zeznania amerykańskiego dyplomaty Richarda Holbrooke’a, świadka w procesie Slobodana Miloszevicia przed haskim Trybunałem, zostały utajnione - pisze dziennik "Financial Times". Holbrooke był głównym architektem układu pokojowego w Dayton w 1995 r. kończącego wojnę w Bośni.

Holbrooke zgodził się zeznawać przeciw b. prezydentowi Jugosławii oskarżonemu o zbrodnie wojenne w Bośni, Chorwacji i Kosowie.

"Financial Times" twierdzi, że administracja prezydenta USA George'a W. Busha obawia się stworzenia precedensu, pozwalając Holbrooke'owi albo innemu przedstawicielowi władz USA na zeznawanie przed międzynarodowymi sądami zanim zostanie powołany Międzynarodowy Trybunał Kryminalny. USA były przeciwne stworzeniu tego trybunału, który oficjalnie ma rozpocząć działalność 1 lipca.

Jak pisze dziennik, prokurator ONZ-owskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii Carla Del Ponte rozważa nawet rezygnację z powołania Holbrooke'a na świadka w procesie Miloszevicia, ponieważ negocjacje w tej sprawie z USA stały się niezwykle trudne. Mogłoby to oznaczać, że sam Miloszević powoła Holbrooke'a na świadka obrony.

Przedstawiciele haskiego Trybunału odmówili skomentowania doniesień dziennika.

13:40