​Para książęca, William i Kate - po trzydniowej wizycie w Polsce - odleciała w środę przed godz. 11 z warszawskiego lotniska Chopina do Berlina.

Uwagę wielu osób przykuła urocza scenka na lotnisku. Mały George, zmęczony kilkudniowym pobytem postanowił pogonić swojego tatę Williama. Ciągnął księcia w kierunku samolotu i poklepywał go po ręce. 

Wizyta pary książęcej zakończyła się w środę rano prywatnym spotkaniem i pożegnaniem w Belwederze z parą prezydencką Andrzejem Dudą i Agatą Kornhauser-Dudą. 

Para książęca przebywała w Polsce trzy dni. Była to ich pierwsza wizyta w Europie Środkowo-Wschodniej i pierwszą poza krajami Wspólnoty Narodów, w której wzięły udział ich dzieci, książę George i księżniczka Charlotta.

W czasie pobytu w Polsce William i Kate odwiedzili m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie oraz były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Stutthof w Sztutowie. Zobaczyli też teatr szekspirowski i Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.

(az)