I turę wyborów prezydenckich na Ukrainie wygrał lider opozycji Wiktor Juszczenko. Przestrzega on, że władze będą się za wszelką cenę starały sfałszować wyniki niedzielnych wyborów, by zwyciężył Janukowycz.

W trakcie kampanii obaj kandydaci szukali sojuszników, gdzie się tylko da. Wzorem amerykańskiej kampanii prezydenckiej także wśród artystów i sportowców. Juszczenkę poparli mieszkający w Ameryce bracia Kliczko - gwiazdy zawodowego boksu. Ale nie tylko...

Jeszcze kilka tygodni temu Rusłana, zwyciężczyni tegorocznego konkursu Eurowizji, śpiewała na scenie razem z premierem Janukowyczem. Jednak teraz na konferencjach prasowych pokazuje się z pomarańczowa opaską, symbolem opozycji. A o Juszczence mówi z zachwytem:

Ten człowiek bardzo mi się podoba. Dostałam od niego emocjonalne poparcie. Wiktor Andriejewicz dzwonił do mnie w czasie Eurowizji i to było bardzo przyjemne.

Mniej zachwyceni są rosyjscy specjaliści od kampanii wyborczych, którzy myśleli, ze Rusłana będzie popierać premiera, ich klienta. Na scenie z Janukowyczem pracowała za pieniądze, ale duszą była z Juszczenką - mówi Siergiej Markow.

Niestety, Ukraina, też rodzaju żeńskiego, zachowuje się podobnie. Najpierw obiecuje Moskwie, a później flirtuje z Zachodem.