Sprawców napadu na jubilera zatrzymali policjanci z Koszalina - informuje reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska. Czterej mężczyźni w minioną środę sterroryzowali sprzedawcę, rozbili witryny i ukradli biżuterię o wartości ok. 200 tys. złotych. Łup złodziei udało się odzyskać tylko częściowo. Decyzją Sądu Rejonowego w Koszalinie najbliższe trzy miesiące podejrzani spędzą w areszcie.


Do napadu na sklep jubilerski doszło w środę 25 lipca na koszalińskim osiedlu. Około godziny 17 do sklepu weszli trzej mężczyźni. Jeden z nich rozpylając gaz obezwładnił ekspedientki, natomiast dwóch pozostałych sprawców rozbijało gabloty, w których znajdowały się wyroby jubilerskie. Napad można zobaczyć na filmie z monitoringu.

W miniony weekend funkcjonariusze grupy szturmowej weszli do mieszkania, gdzie zastali sprawców. Mężczyźni byli zaskoczeni i stawiali opór. Policjanci podczas przeszukania znaleźli część skradzionych pierścionków, naszyjników i kolczyków, ale jak mnie zapewnili - ustalają teraz co stało się z resztą. 


Zatrzymani złodzieje to mieszkańcy Pomorza. Najmłodszy ma zaledwie 18 lat, najstarszy ok. 30. Usłyszeli już zarzut udziału w rozboju. Grozi im 12 lat więzienia, sąd zadecydował o aresztowaniu mężczyzn na trzy miesiące.

(nm)