Polska musi zastosować wszystkie procedury zabezpieczające przed rozprzestrzenieniem się BSE – powiedział Komisarz Unii Europejskiej ds. ochrony zdrowia i konsumentów, komentując pierwszy w Polsce przypadek choroby szalonych krów. Jego zdaniem ułatwi to Polsce członkostwo w UE.

Wszelkie posunięcia zabezpieczające, które zastosowaliśmy w Unii, mają być wdrożone również w Polsce – powiedział David Byrne, dając do zrozumienia, że Polska musi jeszcze nad tym popracować.

Według ekspertów chodzi przede wszystkim o system identyfikacji bydła umożliwiający błyskawiczne ustalenie wieku krowy, jej pochodzenia i całej przebytej przez nią drogi. Pomoże to sprawnie izolować i w razie potrzeby usuwać stada, w których mogą znajdować się inne zakażone sztuki.

Unijni dyplomaci uznali wypowiedź Byrna za delikatne ostrzeżenie, że Polska powinna bardzo poważnie potraktować wdrażanie wszystkich posunięć przewidzianych przez Unię w celu zapobiegania BSE.

Byrne powiedział też, że wykrycie pierwszego przypadku BSE w Polsce nie jest zaskoczeniem, gdyż już półtora roku temu działający przy Komisji Europejskiej Komitet Naukowy zakwalifikował Polskę do tzw. trzeciej grupy ryzyka geograficznego. Zalicza się do niej kraje, w których występowanie choroby jest prawdopodobne, nawet jeżeli jeszcze nie stwierdzono żadnych jej przypadków.

foto RMF

22:05