Tir wyładowany papierosami i magazyn z profesjonalną maszyną do cięcia tytoniu znaleźli funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej z Kłodzka. Wartość skonfiskowanego towaru to ponad milion złotych. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało cztery osoby w tej sprawie. Wszyscy usłyszeli zarzuty, grozi im do 8 lat więzienia.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej w Kłodzku Renata Sulima, zatrzymane osoby w wieku 32-62 lata, to czterej Polacy, członkowie zorganizowanej grupy przestępczej. Grupa trudniła się wprowadzaniem do obrotu i przemytem papierosów bez polskich znaków akcyzy - powiedziała.

Wszystkim zatrzymanym przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadania wyrobów pochodzących z przemytu. Grozi im do 8 lat więzienia.

Ukryli papierosy za meblami

Rzeczniczka dodała, że mężczyźni zostali zatrzymani na Dolnym Śląsku w powiecie legnickim, podczas załadunku samochodu ciężarowego z naczepą - jak się okazało - pełnego papierosów. Do kamuflażu użyto mebli, pośród których w kartonach i workach znajdowało się ponad pół miliona sztuk papierosów. Kolejny milion był w pomieszczeniach magazynowych. Wszystkie papierosy oznaczone były białoruskimi znakami akcyzy skarbowej.

Później znaleziono także profesjonalną 4,5-tonową maszynę - krajalnicę do przerobu tytoniu oraz ok. 2,5 tony liści tytoniu. Towar docelowo miał trafić do indywidualnych klientów na rynku Unii Europejskiej - powiedziała Sulima. Łączna wartość zatrzymanego towaru przekracza milion złotych.