Prawie 22 tysiące praw jazdy zatrzymali policjanci drogówki kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o co najmniej 50 kilometrów na godzinę - dowiedział się reporter RMF FM. To dane od 18 maja 2015. Wtedy weszły w życie nowe przepisy, które umożliwiły zabieranie dokumentów piratom drogowym.

Prawie 22 tysiące praw jazdy zatrzymali policjanci drogówki kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o co najmniej 50 kilometrów na godzinę - dowiedział się reporter RMF FM. To dane od 18 maja 2015. Wtedy weszły w życie nowe przepisy, które umożliwiły zabieranie dokumentów piratom drogowym.
Zdj. ilustracyjne /Monika Kamińska /Archiwum RMF FM

Liczba zatrzymanych praw jazdy jest naprawdę duża. W czasach, gdy nie było jeszcze przepisów o odbieraniu uprawnień na drodze, a jedynie wytyczne szefa policji, by wnioskować do sądu o zatrzymanie dokumentu kierowcy, który rażąco naruszył przepisy, to takich wniosków było rocznie 13 tysięcy. Co ważne, dotyczyły one wszelkich wykroczeń, a nie tak jak teraz - jedynie przekroczenia prędkości. 

Co ciekawe, prawa jazdy w Polsce tracą też cudzoziemcy. Ostatnio w województwie opolskim dokumenty zatrzymano Czechowi i Holendrowi. Ten drugi jechał w terenie zabudowanym ponad 130 km/h.

(es)