Około tysiąca osób wzięło udział w zorganizowanej w Krobi (woj. wielkopolskie) manifestacji "Wybieramy przyszłość bez kopalni". Jej uczestnicy protestowali przeciwko planom budowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w tej okolicy. "Będziemy protestować tak długo, aż nasze postulaty zostaną spełnione" - zapowiedział Mirosław Waluś ze Stowarzyszenia Nasz Dom - współorganizator manifestacji.

Nie chcemy badań poszukiwawczych i sprzeciwiamy się planom budowy kopalni - podkreślił. Protest rozpoczął się od mszy świętej w intencji, "aby nigdy nie powstała kopalnia odkrywkowa, a region nasz rozwijał się tradycyjnie w oparciu o dziedzictwo poprzednich pokoleń". Z kościoła manifestujący przeszli pod ratusz, gdzie na ręce parlamentarzystów została złożona petycja władz gminy Krobia i Stowarzyszenia Nasz Dom do premiera RP Donalda Tuska.

Zdaniem protestujących budowa kopalni na tym terenie doprowadzi do zniszczenia rolniczego regionu. Po pierwsze domagamy się zaprzestania prac związanych z prowadzeniem badań poszukiwawczych węgla brunatnego na naszym terenie, po drugie domagamy się poszanowania własności naszych gruntów, która jest nam zagwarantowana konstytucyjnie i po trzecie domagamy się decyzji, które nie dopuszczą do powstania kopalni na naszym terenie - powiedział Waluś.

To kolejny protest przeciwników budowy kopalni w centralnej Wielkopolsce. W czwartek 7 marca w tej sprawie protestowało ok. 2 tys. osób w Lesznie.

Ministerstwo wydało koncesję na poszukiwania

W rejonie "Poniec-Krobia" i "Oczkowice" badania geologiczne złoża węgla brunatnego prowadzi firma PAK Górnictwo sp. z o.o. Prace są wykonywane na podstawie koncesji wydanej przez Ministra Środowiska w maju 2011 r. na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża węgla brunatnego na tym obszarze i mają udokumentować znajdujące się w tym rejonie zasoby tego paliwa.

(MRod)